Dane w marketingu i sprzedaży to ropa, złoto i diamenty w jednym

PPC

Dane, dane, dane. Wirtualne złoto współczesnych działań biznesowych: dane. Już 93 proc. marketerów wykorzystuje dane o użytkownikach w swoich kampaniach marketingowych. Dziś intuicja, wiara w powodzenie czy złudna nadzieja nie wystarczą. Jeśli w biznesie nie opierasz się na danych, wszystko robisz źle.

Ponad 80 proc. reklamodawców korzysta z danych w kampaniach reklamowych głównie w celu gromadzenia leadów sprzedażowych i oczywiście zwiększenia sprzedaży. Tak wynika z raportu “Data-driven marketing w Polsce” autorstwa Netsprint Group. Oczywiście, najważniejsze są dane wysokiej jakości, ale coraz więcej marketerów zauważa poprawę ich jakości.

Jak działają dane sieci reklamowych?

Sieci reklamowe pozwalają dotrzeć z przekazem do odpowiednich grup: spedycji, sieci handlowych, dużych koncernów produkcyjnych czy nawet najmniejszych zakładów rzeźbiarskich. Rzecz jasna, muszą dotrzeć do decydentów (w rozpoznaniu takich użytkowników pozwalają pliki cookies przeglądarek).

Czym jest data-driven marketing?

Działania marketingowe oparte na danych powoli zmienia istotę marketingu. Tak, jak to zrobił content marketing. Z tym, że nie wypychają się one wzajemnie (jak zrobił to content z SEO), ale – uzupełniają. Jak podaje Sprawny.Mareting, Data-driven marketing bardzo mocno wpłynął na:

  • zakup mediów (wdrożenie automatycznego modelu zamawiania powierzchni reklamowych);
  • zarządzanie relacjami z klientami (poziom precyzyjnego segmentowania grup docelowych);
  • tworzenie komunikatów do grup odbiorców w czasie rzeczywistym (real-time marketing);

O jakie dane chodzi?

Zgodnie z raportem, 93 proc. marketerów  korzysta z różnego rodzaju danych. Najczęściej są to dane własne reklamodawców, czyli 1st party data, danych zewnętrznych (3rd party data), dostępnych w postaci gotowych segmentów, do których jest skierowany przekaz, oraz dane zwane 2nd party.

Wszystkie te dane są gromadzone w Data Management Platform (DMP). W momencie połączenia dwóch najważniejszych grup danych, czyli 1st party i 3rd party, marketerzy uzyskują bardzo dokładny i bogaty obraz grup klientów (konkretne zapotrzebowanie na pewne pojazdy, okresowość w transporcie, wzrost lub spadek zapotrzebowania na ciężarówki czy kierowców etc.). Podobna wiedza o potencjalnym kliencie to ropa, złoto i diamenty w jednym.


Źródło: Sprawny marketing
 

Do czego wykorzystuje się dane?

Marketing i sprzedaż wykorzystują podobne informacje w celach sprzedażowych i wizerunkowych. Zgodnie z raportem “Data-driven marketing w Polsce”, firmy wykorzystują posiadane dane głównie w trzech celach:

  1. Pozyskiwania leadów i sprzedaży online;
  2. Zwiększania zasięgu strony;
  3. Brandingu (kampanie wizerunkowe);

We wszystkich tych przypadkach gromadzi się informacje o intencjach zakupowych użytkownika, jego zainteresowaniach służbowych i prywatnych, geolokalizacji, wieku, stanowiska w firmie, branży etc.

W jakich kanałach marketingowych marketerzy wykorzystują dane?

Marketerzy są w stanie wykorzystać dane o kliencie w każdym możliwym kanale. Nietrudno zgadnąć, że w pierwszej kolejności są to media społecznościowe, reklama tekstowa lub tekstowo-graficzna (np. Adsense) oraz e-mailing.

Wykorzystuje się również model zakupu reklam graficznych programmatic, reklama natywna i wideo.

Jeśli chodzi o platformy programatyczne, to najpopularniejsze, według Netsprint Group, to Facebook i DoubleClick Bid Manager.

Źródło: SprawnyMarketing

 

Priorytety polskiego marketingu

Z raportu wynika, że Data-driven marketing jest w czołówce listy priorytetów polskich marketerów na 2017 rok. Zgodnie z opinią ekspertów, zestawienie prezentuje się następująco:

  1. Content marketing
  2. Optymalizacja konwersji
  3. Data-driven marketing (marketing oparty o dane, czyli bohater niniejszego artykułu);
  4. Targetowanie i personalizacja;
  5. Marketing w wyszukiwarkach internetowych;
  6. Social media;
  7. Marketing automatyczny;
  8. Łączenie danych offline i online;
  9. Kampanie w wielu kanałach;
  10. Wideo marketing;
  11. Zakup reklam za pomocą systemów RTB;
  12. Optymalizacja mobile;
  13. Marketing wirusowy;

 

Źródło: Netsprint Group, SprawnyMarketing

Artur

Dodaj komentarz