TransRussia 2015. Dlaczego te targi transportowe są tak ważne dla polskich przewoźników?
Już w kwietniu 2015 r. europejska branża transportowa skieruje swój wzrok na Moskwę, gdzie odbędzie się jubileuszowa XX edycja targów transportowych TransRussia 2015. Słyną one ze swojego wielkiego rozmachu, prestiżu i co najważniejsze – również kosztów. Jakie są te koszty i co przemawia „za” a co „przeciw” uczestnictwu?
Impreza ta odbywa się od 1996 r. i w ciągu tych dwóch dekad była bardzo ważnym wydarzeniem w branży transportowej. W 2014 r. na powierzchni ponad 20 000 m2 zgromadziło się ok. 15 000 zwiedzających. TransRussia to ogromne hale wystawowe, ruch, dynamika, przepych. Czuć ten przysłowiowy rosyjski rozmach. Przyjrzyjmy się zatem korzyściom uczestnictwa z punktu widzenia polskiego przedsiębiorcy.
Plusy uczestnictwa na TransRussia 2015
Targi transportowe – łatwo znaleźć nowych partnerów
Co roku kilkudniowe targi odwiedzają tysiące przedstawicieli branży TSL. W 2014 r. targi jednorazowo odwiedziło prawie 13 000 lokalnych oraz 2000 zagranicznych przedsiębiorców. 93% z nich, czyli 13 686, to specjaliści TSL, a więc przedstawiciele branży transportowej. Łącznie w 2014 r. odnotowano ponad 22 000 odwiedzin (ogólnie z powrotami odwiedzających, np. następnego dnia).
W 2014 r. na jednych z najważniejszych imprez transportowych w Polsce, TransPoland (tych samych zresztą organizatorów, co i TransRussia), było ok. 60 wystawców. Na targach w Moskwie w tym samym roku było ich 500.
Międzynarodowe środowisko potencjalnych kontrahnetów
Spośród wszystkich wystawiających się uczestników prawie 300 wystawców było z zagranicy: Europy Środkowo-Wschodniej (Polski, Litwy, Czech, Słowacji, Białorusi, Ukrainy), Zachodniej (Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Belgii), Skandynawii, a nawet Stanów, Kanady, Korei i oczywiście Chin. Prawie 200 wystawców pochodziło z Rosji.
Szeroka możliwość promocji na wschodnich rynkach Europy
Dla wystawców, tak jak i podczas każdej podobnej imprezy, organizatorzy przygotowali szereg możliwości promocji swojej firmy. Należy pamiętać, że wystawcy, zwiedzający a odbiorcy to inne grupy dotarcia. Targi przebijają się echem przez wiele miesięcy, są opisywane w mediach, pokazywane w telewizji i szeroko-gęsto promowane w sieci. Organizatorzy oferują wiele możliwości reklamy podczas targów: loga we wszystkich możliwych miejscach, plakaty, makiety reklamowe, obecność w katalogach, broszurach, ulotkach itp.
Dobry wizerunek i błyśnięcie marką
W dobie dzisiejszej rywalizacji na rynku targi transportowe, a zwłaszcza te większe, odbywające się na przykład w Moskwie, Monachium czy Hanowerze, znowu wracają do łask. To kwestia prestiżu, pokazania siebie jako marki wiodącej, tej, „którą stać”. Zastaw się, a postaw się – dokładnie o to właśnie chodzi. Porównanie swoich sił, możliwości, kreatywności z konkurencją. Błyśnięcie na czerwonym dywanie.
Film podsumowujący Targi z 2014 r.
Minusy uczestnictwa na targach TransRussia 2015
TransRussia – Wysokie koszty uczestnictwa
Wsokość kosztów wystawcy na targach zależy od wielu najdrobniejszych nawet wydatków: wpisowych, wynajmu powierzchni na targach (metraż, stoisko zabudowane lub nie, liczne dodatkowe opłaty), produkcji stoiska i materiałów reklamowych, kosztów podróży (przejazd, nocleg, dieta) i dość licznych dodatkowych opłat (np. parking przy centrum wystawienniczym, dostęp do internetu, ochrona stoiska). Szacunkowy koszt to ok. 100 000 PLN przy uwzględnieniu 20 metrowej powierzchni i najtańszej produkcji stoiska.
Oczywiście koszty są mocno zależne: od wielkości powierzchni, ilości nośników, gdzie powienien być internet na stoisku, liczby pracowników, jaka pojedzie na targi, ilości gadżetów i materiałów reklamowych i tak dalej; niemniej jednak 100 000 zł. to optymalna cena, o której należy pomyśleć, jeśli wpadniemy na pomysł uczestnictwa na targach w Moskwie.
Film podsumowujący Targi z 2012 r.
Lokalizacja Targów TransRussia
Miejsce imprezy niestety nie jest dla Polaków sprzyjające. Odległość do Moskwy od Warszawy to ok. 1250 km. Mamy zatem utrudnioną dostawę materiałów marketingowych, stoiska i reszty sprzętu, zwiększony koszt podróży i pobytu (Moskwa jest dość drogą w utrzymaniu metropolią), no i oczywiście jesteśmy mocno uzależnieni od czasu: wysyłka sprzętu powinna nastąpić jak najszybciej, ponieważ może on utknąć na granicy.
Produkcję stoiska i druk materiałów można oczywiście zlecić na miejscu. Żadnych problemów z tym raczej nie ma, chodzi jedynie o organizację produkcji i nieco zwiększony koszt (prowizja przelewów zagranicznych, waluta etc.).
Trzeba pamiętać przede wszystkim o czasie: dobra organizacja to podstawa. Niestety zdarzały się przypadki, że materiały były przetrzymane na granicy przez niekompletną dokumentację, w wyniku czego nie docierały one na czas do Moskwy.
Uczestnictwo w targach TransRussia 2015 – podsumowanie
Powyższe zestawienie jest dość ogólne. Żeby zdecydować się na wydanie ponad 100 000 zł. na sam tylko udział w targach, trzeba dokładnie przeanalizować nasze możliwości, efekty, jakie spodziewamy się osiągnąć, korzyści i porównać bilans strat i zysków, uwzględniając również korzyści wizerunkowe.
Wygląda to następująco:
Plusy | Minusy |
Łatwo znaleźć nowych partnerów | Wysokie koszty dla uczestników |
Potencji kontrahenci to klienci międzynarodowi | Niesprzyjająca lokalizacja targów |
Szerokie promocyjna na rynkach wschodnioeuropejskich | – |
Podniesienie wizerunku firmy | – |
Tak wygląda uproszczone zestawienie plusów i minusów. Po głębszej analizie warunków udziału, kosztów, możliwości promocyjnych czy nakładu pracy staje się jasne, że w targach TransRussia warto wziąć udział, ale tylko dużym firmom z branży transportowej. Mniejszym i średnim przedsiębiorcom zdecydowanie odradzam.